SAWA - 茶和 Aiya Matcha - z Aichi ;

Przed wyprawa w herbaciane strony kilka minut z  matcha.   Takze okazja  do uzycia drewnianego chawanu - ktory jak mozna  sie spodziewac  wzbudza  "pewien sprzeciw" -bo  herbata najlepiej smakuje z naczyn ceramicznych.
Dziesiejsza  matcha - prawie  jak legenda  o Warsie i Sawie .O producencie    firmie   AIYA 
ze strony internetowej dowiadujemy  sie ze AIYA ma swoje oddzialy  po za granicami  Japonii- gdzie sprzedaja  troche inne produkty


Matcha SAWA (茶和) - niestety nie ma nic wspolnego ze znana bohaterka polskiej legendy.  Herbaciany  proszek pochodzi  z NISHIO (  西尾)  w pref. Aichi (愛知県)   - czyli jednego z glownych obszarow produkcji Matcha obok UJI  ( Kyoto) oraz Yame ( Fukuoka) 
Ma -dosc prosty  gorzkawy  smak..  ale  da sie ubic  i powstaje   dostatecznie  dobra  herbata..


Kupiona  w supermarkecie -  opisu sugeruja iz  jest to usu-cha ;  ale stosowana raczej  jako "kulinarna "



z tego co widac  na stronie internetowej  to SAWA  [薄茶] 茶和
jest dosc dokladnie  przedstawiona:




Prawie nigdy  nie uzywany chawan z drewna  


proszek  ma dosc przyjemny aromat

przygotowana w drewnianym naczyniu matcha  to troche inne doswiadcznie.


-da  sie ubic proszek herbaciany , nie ma problemu

-w porownaniu z ceramika ,chawan jest lekki .  

Dobre  doswiadczenie przed " herbaciana wyprawa...

Komentarze

  1. Wow. Wyglada wspaniale. Nigdy nie próbowałam takich bajerów :) chociaż herbatę kocham. Na bifix zamaiam zawsze moją ulubioną zieloną herbatę. oraz czerwoną bo lubię jej pobudzające działanie :) Powiem szczerze że yerba mate mimo popularności jeszcze nie piłam tak dużo ale coraz łaskawszym okiem przyglądam się na ten trunek :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz