Potłuczony czajniczek miał być wyrzucony - bo po co komu potrzebne takie skorupy? Tak wiec w moje ęce dostał się uszkodzony fioletowy imbryczek który trzeba było naprawić. Nie jest to wybitne dzieło wielkiego artysty ceramika ale jest to zwyczajny czajnik z lat 60 tych - wyprodukowany w Banko-( miasto Yokkaichi) >drugiej po Tokoname najbardziej znanej czajnikowej manufaktury.
萬古焼急須 泰月窯 czyli Czajnik z ceramiki Banko - pracownia TAIGETSU.
Produkcja masowa ale wszystko zostało wykonane ręcznie.
Japońska technika naprawy ceramiki kitsugi wymaga doświadczenia i oczywiście użycia materiału w postaci " złotej laki " - i jest to bardzo kosztowna, pracochłonna metoda naprawy naczyń. Postanowiłem wiec podkleić zwyczajnym klejem do ceramiki a rączka jak widać zabezpieczona jest plecionką.
patynka ktora powstala po wielu latach uzywania.
Efekty po naprawie sa dostaczenie dobre żeby przygotować w czajniku herbate. Kształt i rozmiar imbryka doskonale nadaje się do zaparzenia zielonych herbat japońskich . Wybór -to jedna z herbat typu gyokuro -więc potrzebne będzie pieczołowite traktowanie listków w niskich temperaturach.
Do parzenia została wybrana sredniej jakości gyokuro - bo te z górnej półki wymagają mniejszych naczyń oraz czasu na powolne delektowanie się .
... idzie spora ilość lisci temperatura ok. 50 C
aromat -orzech wloskie ! Smak : słodkie umami -umami i jescze raz umami.
2razy swietny napar.... 3ci już bez rewelacji.
Komentarze
Prześlij komentarz