Bezceremonialne nadzwyczajne spotkanie herbaciane

Kwiecień 23 - jest dniem  niezapomnianego spotkania herbacianego. Tak się  składa  iż  Ewa w swoim  blogu Herbatniczek opisuje  rozmyślania  na temat ceremonii  herbacianych. Być  może sprawozdanie z udziału w nietuzinkowym  spotkaniu przybliży  jak naturalnie  bez egzotycznych atrakcji  można poznawać głębię filozofii  herbaty.
                       
  Takenoko - czyli pędy  bambusa
- jako  część  przestrzeni herbacianej.

Relację  trzeba będzie  podzielić  na kilka odcinków żeby  ukazać  wiele niuansów które  w sumie dają  bogate doświadczenie
.  Pomysłodawcą  corocznych  spotkań w bambusowym zagajniku jest  nauczyciel szkoły Omotesenke - Mistrz  Sousei Miyata. 50 letnia praktyka  sztuki  herbaty zaowocowała.
                                             Pan  nauczyciel -

Spotkanie  przy herbacie było satysfakcjonujące dla wszystkich bez  względu na to czy jest  się  doświadczonym w poznawaniu  herbaty  czy  też  nie.

Haiku   " Szeleszczacy wiatr liści  bambusa, kołysze aromat herbaciany"

Do obowiązków  gospodarza należy  przygtowanie zwoju ze słowami wprowadzajacymi w nastrój spotkania.


Słodycze dopasowane zgodnie  z pora roku.


Miejsce gdzie  podawano herbatę było  naturalne wkomponowane tak że powstaje
" ukryta przestrzeń herbaciana".
                          Naczynia  do przygotowania  herbaty .


Mandarynki z zeszłego  roku dzielnie się  trzymają .

Komentarze

  1. Ale się rozmarzyłem... Tak pięknie obrazujesz to zdjęciami i słowami, że czasami mam wrażenie, że tam jestem z Tobą.
    Haiku. Uwielbiam. Takie proste, a jednocześnie takie głębokie. I jaka piękna grafika bambusa. Nasza europejska sztuka i poczucie estetyki jest tak wielce różne.
    Mam nadzieję, że Cię nie urażę, ale napiszę coś od siebie...
    "Srebrny księżyc
    zanurzył się w filiżance
    -liście objęły go ramionami"

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz