Oolong - Alishan 阿里山瑞峰高山茶 Ruifeng Alishan gaoshancha 金萱種 Jīn xuān

Ruifeng Alishan  gaoshancha   阿里山瑞峰高山茶   czyli  wysokogorska  herbata ze szytu  Ruifeng  w górach  Ali.
Oolongi z Tajwanu mają reputację jako najlepsze herbaty o najwyższej  jakości .   Zapotrzbowanie na szczególnie  dobre herbaty  które wymagają  czasochłonnej produkcji przy użyciu  specjalitycznych technik  stymuluje  powstawanie  bogatego rynku  herbacianego.  Każdy kto miał  doczynienia z tajwanskimi oolongami wie  jak  wydajny   dobry i aromatyczny może byc napar.
Takim  przykładem jest Ruifeng Alishan  gaoshancha   阿里山瑞峰高山茶.

A o herbatach tajwanskich  gdzie  wspomina sie kultywar  Jīn xuān 金萱種 możemy  przeczytać w blogu Agnieszki -  mycupofgreentea   wpis - Przewodnik po herbatach  Tajwan



Miejsce  pochodzenia : (Tajwan) szczyt  Ruifeng  góry Ali 阿里山瑞峰
Zbior  : wiosna  2016
kultywar :    Jīn xuān 金萱種
obróbka   :  ponad 20 godzin


Parzenie w temperaturze  ok.95-100 C przez  ok. 45 sekund  daje  aromatyczny wyrazisty  smak , trudno doszukac sie tutaj mlecznych akcentów  które  powinna dostarczać  ta odmina  krzewu.




nastepne  4 parzenia  - cechuje   wyrazisty kwiecisty  rozbudowany smak i słodycz  - typowe  dla  wsyokogorskich oolngow  z  Tajwanu. Nastepne parzenia 5te,6te nie traci na mocy zalewanie wodą  ok100C   parzenie przedłużone do ok.2ch  minut.



  w ustach pozostawia  po słodycz   (余韻 ) smak byłby inny jeśli  by podprazyc lekko.


Jak widac  obrobione  liscie  sa  całkowicie  zachowane.  Choc większość  etapów   produkcji  wykonywane jest maszynowo  -caly czas  odbywa  się  kontrola jakosci  przez fachowca  od obrabiania  oolongow.



Z opisu wyniaka  iz ogrody szczytu  Ruifeng  znajdują  się  na  wysokości   1000- 1300 metrów  nad poziomem  morza.  Bardzo dobre warunki klimatyczne  dla uprawy krzewu  oraz  mistrzowska  obróbka  (茶師)  liści   jest powodem iz
te herbate rozprowadza fundacja zajmująca  się  promowanien małych  i średnich  przedsiebiorstw  na Tajwanie.

Komentarze

  1. Uwielbiam oolongi. I te kwiatowe i te o nutach skórki prażonego chleba (kukurydzy). Wspaniale zachowane liście ma Twoja herbata. Mnie zawsze fascynuje to, że w tak małej kuleczce, mieści się tak piękny liść herbaty. Nazywam to: poezja smaku zamknięta w małej kuleczce :)
    Czekam na kolejne wpisy. Może tym razem jakiś tegoroczny Darjeeling?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz