tag:blogger.com,1999:blog-2093023930504599441.post2289030837607559169..comments2024-03-10T12:19:45.055+01:00Comments on <center>herbata blog</center>: 婺源 Wùyuán Tea -Herbaty zielone. z Wùyuán - mini klasyfikacja.冬竹http://www.blogger.com/profile/08244222666606612842noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-2093023930504599441.post-23891720645111130602016-01-28T13:00:26.356+01:002016-01-28T13:00:26.356+01:00Bardzo potrzebny wpis, czekam niecierpliwie na jeg...Bardzo potrzebny wpis, czekam niecierpliwie na jego kontynuację. Pokazywanie, choćby tylko na zdjęciach, jak wyglądają herbaty lepszej jakości w porównaniu do tych gorszych bardzo pomaga innym "wyrobić oko".Dado The Way of Teahttps://www.blogger.com/profile/00555016692087162765noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2093023930504599441.post-79963078381977461302016-01-25T11:29:28.697+01:002016-01-25T11:29:28.697+01:00Na Zaparzaj mieliśmy na ten temat dyskusję słownik...Na Zaparzaj mieliśmy na ten temat dyskusję słownikową. Rozpoczął ją Piotr z Wrocławia (Czajownia). Wnioski jednak były dość jasne, nie zwalczymy tego, nie wprowadzimy do popularnej nomenklatury herbaty prawdziwej/klasycznej. Pamiętam, że pod koniec rozmowy ktoś rzucił jako już śmieszny przykład kontrujący "herbatę prawdziwą/klasyczną zieloną + nazwa własna". Na głos brzmiało to ewidentnie powtórzeniowo. Bo też jeśli już używamy zielona/czarna/czerwona/pu-erh... czegokolwiek tego typy w klasyfikacji czy wschodniej czy zachodniej to wiadomo, że chodzi o herbatę klasyczną, camellia sinensis. Więc tylko przy ogólnym wypowiadaniu się co do podrodzaju "herbat" brakuje tego określenia jakby. Ale też spotykam się coraz częściej z "herbatami klasycznymi". Tylko dla wielu dziś klasyczny = nudny. Więc też nie wiem czy nazewnictwo dobre i warte powielania. Anna "Lathea" Brożynahttps://www.blogger.com/profile/07023972931503342626noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2093023930504599441.post-11830259117372281812016-01-23T22:53:52.026+01:002016-01-23T22:53:52.026+01:00Myślę, że to bardzo dobry pomysł by robić taką ana...Myślę, że to bardzo dobry pomysł by robić taką analizę porównawczą herbat z tego samego miejsca...mam nadzieję, że coś więcej napiszesz o testowanych herbatach z Wuyuan :) Co do nazewnictwa herbat, herbatek, naparów itp... :) cóż, myślę, że zasady można łamać, tylko wtedy, gdy gruntownie się je pozna ;) Anonymousnoreply@blogger.com