Dzieki zgodzie i uprzejmosci wlascicieli firmy Gwan A ( 관아수제차 觀雅手制茶 ) - prezentuje foto-dokumentacje ukazjaca jak powstaje recznie robiona herbata.
1.
Zebrane listki umieszcza sie w chlodnym zacienionym miejscu.
Zbiory odbywaja tylko w bezdeszczowe dni od wczesnego poranku do godziny 11stej -kiedy operacja sloneczna nie jest zbyt intesywna.
2.
Ok. godziny 18stej -zaczynaja sie przygotowania do produkcji. Bardzo duzo uwagi przywiazuje sie do czystosci pomiszczenia. Kilakarotnie przemywa sie patelnie do termicznej obrobki lisci.
Duzo uwagi przywiazuje sie do higienicznych warunkow . Buty zostawia sie na zewnatrz, zamienjac je na specjalne klapki. Zaklada sie nakrycia glowy a przy ugniataniu maski na twarz.
3.
Przy produkcji herbaty bierze udzial 5osob. Wlasciciele firmy zajmuja sie obrobka lisci a 3 pomocnicy ugniataja .
Przerzucone z kosza listki przygrzewa sie na patelni -mieszajac aby rownomiernie sie rozgrzaly. Przez kilka minut w wysokiej temperaturze - liscie staja sie miekkie .
Operacje taka powtarza sie kilkakrotnie
4.
W pomieszczeniu snuje sie aromat rozgrzanych lisci. Listki staja sie lepkie i wilgotne. Aby nie doszlo do procesow chemicznych typu utlenianie potrzebne jest szybkie opiekanie.
- Zeby liscie stracily jak najszybciej wilgoc przypieka sie na patelni i ponownie ugniata.
Po 4ch godzinach kiedy masa traci wiecej niz 90% wody - wtedy sprawdza sie czy listki sa dobrze uksztaltowane.
W ugniataniu trzeba miec wprawe...
5.
Prawie suche uksztaltowane licie -ktore zamienily sie na herbate -
uklada sie na polkach i przenosci do suszarni , na drugi dzien dokonuje sie ostaniego finalowego przypalania herbaty -any nadac jej najlepszy smak i aromat.
6.
Jak mozna sie spodziewac herbata powstala z w takich wytwórniach ma jedyny w swoim rodzaju orginalny smak . Trzeba zauwazyc kazdy dzien zbioru i wytwrzania - chechuje pewna roznica , tym ciesza sie koneserzy .
Listki przeniesione na plecionke -czeka ostateczne lekkie przypalenie - przed zapakowaniem w 50 gramowa torebeczke.
Uwaga
7.
Byc moze dla bardzo ortodoksyjnych herbaciarzy - patelnia do obrobki lisci herbacianych powinna byc ogrzewana naturalnym ogniu z drewna opalowego. Wydaje mi sie ze uzycie gazu ma swoje ma swoje plusy , w takich miejscach jak Hadong nie ma zbyt wiele chrustu, a drzew szkoda.
1.
Zebrane listki umieszcza sie w chlodnym zacienionym miejscu.
Zbiory odbywaja tylko w bezdeszczowe dni od wczesnego poranku do godziny 11stej -kiedy operacja sloneczna nie jest zbyt intesywna.
Ok. godziny 18stej -zaczynaja sie przygotowania do produkcji. Bardzo duzo uwagi przywiazuje sie do czystosci pomiszczenia. Kilakarotnie przemywa sie patelnie do termicznej obrobki lisci.
Duzo uwagi przywiazuje sie do higienicznych warunkow . Buty zostawia sie na zewnatrz, zamienjac je na specjalne klapki. Zaklada sie nakrycia glowy a przy ugniataniu maski na twarz.
3.
Przy produkcji herbaty bierze udzial 5osob. Wlasciciele firmy zajmuja sie obrobka lisci a 3 pomocnicy ugniataja .
Przerzucone z kosza listki przygrzewa sie na patelni -mieszajac aby rownomiernie sie rozgrzaly. Przez kilka minut w wysokiej temperaturze - liscie staja sie miekkie .
Operacje taka powtarza sie kilkakrotnie
4.
W pomieszczeniu snuje sie aromat rozgrzanych lisci. Listki staja sie lepkie i wilgotne. Aby nie doszlo do procesow chemicznych typu utlenianie potrzebne jest szybkie opiekanie.
- Zeby liscie stracily jak najszybciej wilgoc przypieka sie na patelni i ponownie ugniata.
Po 4ch godzinach kiedy masa traci wiecej niz 90% wody - wtedy sprawdza sie czy listki sa dobrze uksztaltowane.
W ugniataniu trzeba miec wprawe...
5.
Prawie suche uksztaltowane licie -ktore zamienily sie na herbate -
uklada sie na polkach i przenosci do suszarni , na drugi dzien dokonuje sie ostaniego finalowego przypalania herbaty -any nadac jej najlepszy smak i aromat.
W suszarni jest idealnie czysto i tu wchodzi tylko jedna osoba w bialych skarpetkach
6.
Jak mozna sie spodziewac herbata powstala z w takich wytwórniach ma jedyny w swoim rodzaju orginalny smak . Trzeba zauwazyc kazdy dzien zbioru i wytwrzania - chechuje pewna roznica , tym ciesza sie koneserzy .
Listki przeniesione na plecionke -czeka ostateczne lekkie przypalenie - przed zapakowaniem w 50 gramowa torebeczke.
Uwaga
7.
Byc moze dla bardzo ortodoksyjnych herbaciarzy - patelnia do obrobki lisci herbacianych powinna byc ogrzewana naturalnym ogniu z drewna opalowego. Wydaje mi sie ze uzycie gazu ma swoje ma swoje plusy , w takich miejscach jak Hadong nie ma zbyt wiele chrustu, a drzew szkoda.
Widząc starania włożone w postanie takiej herbaty, nabiera się jak by to ująć szacunku do parzenia jej, chce się to zrobić jak najlepiej, żeby nie zaprzepaścić tego trudu włożonego w powstanie jej. Bardzo pouczający wpis. Dzięki
OdpowiedzUsuń