Dobrze miec znajomych ktorzy podaruja herbaciany unikat - a wlasciwie mega drogocenna herbata farmy Bohyang ktorej cena zbija z nog.
kto jest sklonny zaplacic 1200USD za 80 gram herbaty ?(!) - Nie wiem kto kupuje tak drogie koreanskie specjaly . Na tej farmie nigdy nie bylem - maja strone internetowa : http://bohyang.com/eng dowiemy sie co to za miejsce. Okolice Boseong - najwiekszy osrodek upraw w Koreii .
A ta herbata to Ballhyo-cha ( po polsku PARJO -cha) 발효차 nazywana po angielsku : - fermented tea , yellow tea albo "korean brown tea" pewnie znajda sie jeszcze inne nazwy.
drobne listki
Jak widac - przypomina to chinska Hong-cha (紅茶 ) ale tylko wizualnie bo proces obrobki lisci zostal zatrzymany w takim momencie ( etapie ) - tak aby powstal slodki owocowy aromat - charakterystyczny dla tajwanskich herbat typu Baihao oolong.( Oriental Beauty).
Herbata zdecydowanie do parzenia w wysokiej temperaturze -
optymalnie 90 C.
Ceramika koreanska - dobrze w naturalny sposob kolaboruje z kolorem herbaty
Cena powala ale Oriental Beauty to perfumy uwielbiam szukać tych nutek różnic drobiazgów
OdpowiedzUsuń