Zeby tak herbata zawsze wprowadzala wspanialy nastroj i wycieszenie,....Czasami susz ktory otrzymujemy moze okazac czyms innym niz dobrze obrobone listki herbaciane. Tak wlasnie jest jak ktos nie zainteresowany herbata kupuje zamowione listki na lokalnym rynku w herbacianym .
Nigdy nie bylem w Krasnodarze -( okolice Soczi ) wiec wszystkie fakty na temat tej orginalnej rosyjskiej herbaty sa zbiorem opowiesci darczyncy oraz informacje z internetu. Kulturowo nie jest znany mi obszar - ale z tego co przecztalem Dagomys czaj ma gruzinskie korzenie .(Geograficznie to samo miejsce.) Niestety w moje rece dostala sie jakas mieszanka herbaty z innymi ziolami. Nie jest to raczej reprezentacyjny produkt z Dagomys Cza z Sowchozu - jednej z nabardziej wysuniencej na polnoc plantacji herbaty na swiecie. Szkoda degustacja to nie 100% recznie obrabianych liscie herbacianych- bo to moje klimaty.
Nigdy nie bylem w Krasnodarze -( okolice Soczi ) wiec wszystkie fakty na temat tej orginalnej rosyjskiej herbaty sa zbiorem opowiesci darczyncy oraz informacje z internetu. Kulturowo nie jest znany mi obszar - ale z tego co przecztalem Dagomys czaj ma gruzinskie korzenie .(Geograficznie to samo miejsce.) Niestety w moje rece dostala sie jakas mieszanka herbaty z innymi ziolami. Nie jest to raczej reprezentacyjny produkt z Dagomys Cza z Sowchozu - jednej z nabardziej wysuniencej na polnoc plantacji herbaty na swiecie. Szkoda degustacja to nie 100% recznie obrabianych liscie herbacianych- bo to moje klimaty.
Subiektywanie - чай краснодарский "Gracja" mieszanka ziolowa z liscmi herbaty - hmm ??? Co tu robic ? nie moje klimaty - ale to okazja do doswiadczenia czegos "europejskiego klasycznego" .. "arystokartycznego z XIX wieku".
Tak wyglada susz gotowy do parzenia - oj nie moje upodobania herbaciane . Trudno bedzie cos takiego przygotowac.
Zastawa do herbaty czarnej w europejskim klimacie czyli filizanki z cienkiej porcelany , " zlote lyzeczki ".... Nastroje..".elitarne" - i potrzebne jest odpowiednie nakrycie stolu..
Tutaj nie odczujemy prostoty " wabi-sabi " napar nazywa sie " GRACJA " to wymaga odpowiedniej oprawy . Samak przyjemny ziolowy - kwiatowy. Przydaly by sie slodkie wypieki podane w calej zastawie. Tu przegrywa " gender " na rzecz XIX wiecznych salonow gdzie eleganckie damy spotykaja sie na " herbatke"
Dlaczego takie skojarzenia ? Bo malo kto wie ze w Japonii istnieja kursy dobrych manier gdzie miedzy innymi jest tez temat przygotowania klasycznej herbaty czarnej ( takze takich mieszanek .... ) . Taka zabawa w elegancka celebracje zchodniego stylu parzenia herbaty. Tolerancja jest potrzebna dla kazdej z ale z drog do poznawania herbaty...
Komentarze
Prześlij komentarz