Dobrze、ciekawie - mamy...wiele rodzajow herbat matcha - na rynku polskim.Można zakupić wszelkiej jakości herbaty oraz otrzymać wszelkiego rodzaju foldery gdzie znajdziemy przekazy o cudownym działaniu sproszkowanych liści. Jeśli chodzi o reklamowe opisy czasami da sie odczuć
profesjonalizm osoby tworzącej tekst-który jest tak skonstruowany iż wprowadza czytelnika w niezwykły swiat herbat,odsłania nam wiele tajemnic,ukazuje jak pozytywnie zmieni sie nasz swiat podczas picia konkretnej herbaty.Jak dla mnie w wielu takich przypadkach da sie odczuć ze konstrukcja tekstu wzorowa o wiele gorzej z informacjami i faktami. Nabardziej uderzyła mnie informacja iż MATCHA powstaje z herbaty GYOKURO co jest ewidentnym przykładem braku podstawowej wiedzy o produkcji matcha. W naszym kraju poznaje nowe oblicza serwowania np. z sokiem cytrynowym czy z bananowymi dodatkami, czuje sie jednak ortodoksem bo lubie herbaty o naturalnym smaku pchodzacym tylko z liścia hebacianego.Kulinarne doświadczenia herbaciane traktuje jako przygode ,trzeba przyznać rewelacyjnie zrobiony sernik z matcha bardzo ucieszy podniebienie, ale nie o tym . Dziś przedstawię jak powstaje matcha wykorzystujac fotografie zrobione podcza wizyty w malej tradycyjnej farmie herbacianej w Nishio- prefektura Aichi. Zdaje sobie sprawe ze być może brzmi to enigmatycznie wiec postaram sie wyjaśnić -Nishio to drugi co do wielkosci rejon produkcji matcha.Jak można się spodziewać najwiekszym i najważniejszym osrodkiem jest Uji. W przeciwieństwie do Uji gdzie powstaje wspa9niale gyokuro,sencha,wszelkiego rodzaju słodycze ,w Nishio specjalizuje sie w produkcji matcha a herbty lisciaste to drugoplanowa sprawa. Co ciekawe zakomita czesc herbat matcha z Nishio trafia do Uji gdzie profesjonalisci blenderzy kreuja wysokiej jakosci kompozyjce matcha ktora sprzedawana jest jako markowy produkt UJI MATCHA.
Dzieki fotorelacji z wizyty u pana Kondo - będzie można zobaczyć z czego powstaje matcha.
najpierw miseczka swiezo wyprodukowanej matcha--- czuć mocny surowy smak -nawet nie gorzki --tylko taki powiedzmy nie ustabilizowany -Teraz można zrozumieć ze picie matcha zaczyna sie w lisstopadzie.
Tutaj mamy zebrane liscie z których powstaje TENCHA jak widać łodygi i liscie nie pzypomina to GYOKURO.Przy okazji slowo TENCHA nie wymawiamy jak polskie slowo TENCZA tylko miekko cos jak TENCIA..- tak samo słowo CHASEN nie wymawiamy jako HASEN tylko jako CIASEN.
Tutaj mamy pokazany ostatni proes przy wytwarzaniu TENCHA -czyli oddzielenie ogonków ,lodyzek od blaszek ilościowych . -widać to poprawej stonie.
Ogrod herbaciany tak samo w przypadku gyokuro zacienia sie conajmniej na 20 dni przed zbiorami.Ale jak widać po zbiorach liści na herbate matcha krzew herbaciany jest oskubany....Łodygi moga posłużyć do produkcji kuki-cha.
Tencha ktora zmielona zamienia sie na matcha
Pan Kondo pokazuje różnicę jakości matcha miedzy zbiorem ręcznym a maszynowym.
Uwielbiam stare przyrządy bez elektroniki
Także wspaniale delektować się matcha wyprodukowaną przez właściciela.
W Nishio jest świątynia gdzie hoduje sie krzewy herbaciane........
Można obejrzeć dzbany ktore służyły do przechowywania tencha -
kiedyś dawno w czasach gdy nie było lodówek ..
Widok na ogrody przyswiattynne bez rewelacji.
profesjonalizm osoby tworzącej tekst-który jest tak skonstruowany iż wprowadza czytelnika w niezwykły swiat herbat,odsłania nam wiele tajemnic,ukazuje jak pozytywnie zmieni sie nasz swiat podczas picia konkretnej herbaty.Jak dla mnie w wielu takich przypadkach da sie odczuć ze konstrukcja tekstu wzorowa o wiele gorzej z informacjami i faktami. Nabardziej uderzyła mnie informacja iż MATCHA powstaje z herbaty GYOKURO co jest ewidentnym przykładem braku podstawowej wiedzy o produkcji matcha. W naszym kraju poznaje nowe oblicza serwowania np. z sokiem cytrynowym czy z bananowymi dodatkami, czuje sie jednak ortodoksem bo lubie herbaty o naturalnym smaku pchodzacym tylko z liścia hebacianego.Kulinarne doświadczenia herbaciane traktuje jako przygode ,trzeba przyznać rewelacyjnie zrobiony sernik z matcha bardzo ucieszy podniebienie, ale nie o tym . Dziś przedstawię jak powstaje matcha wykorzystujac fotografie zrobione podcza wizyty w malej tradycyjnej farmie herbacianej w Nishio- prefektura Aichi. Zdaje sobie sprawe ze być może brzmi to enigmatycznie wiec postaram sie wyjaśnić -Nishio to drugi co do wielkosci rejon produkcji matcha.Jak można się spodziewać najwiekszym i najważniejszym osrodkiem jest Uji. W przeciwieństwie do Uji gdzie powstaje wspa9niale gyokuro,sencha,wszelkiego rodzaju słodycze ,w Nishio specjalizuje sie w produkcji matcha a herbty lisciaste to drugoplanowa sprawa. Co ciekawe zakomita czesc herbat matcha z Nishio trafia do Uji gdzie profesjonalisci blenderzy kreuja wysokiej jakosci kompozyjce matcha ktora sprzedawana jest jako markowy produkt UJI MATCHA.
Dzieki fotorelacji z wizyty u pana Kondo - będzie można zobaczyć z czego powstaje matcha.
najpierw miseczka swiezo wyprodukowanej matcha--- czuć mocny surowy smak -nawet nie gorzki --tylko taki powiedzmy nie ustabilizowany -Teraz można zrozumieć ze picie matcha zaczyna sie w lisstopadzie.
Tutaj mamy zebrane liscie z których powstaje TENCHA jak widać łodygi i liscie nie pzypomina to GYOKURO.Przy okazji slowo TENCHA nie wymawiamy jak polskie slowo TENCZA tylko miekko cos jak TENCIA..- tak samo słowo CHASEN nie wymawiamy jako HASEN tylko jako CIASEN.
Tutaj mamy pokazany ostatni proes przy wytwarzaniu TENCHA -czyli oddzielenie ogonków ,lodyzek od blaszek ilościowych . -widać to poprawej stonie.
Ogrod herbaciany tak samo w przypadku gyokuro zacienia sie conajmniej na 20 dni przed zbiorami.Ale jak widać po zbiorach liści na herbate matcha krzew herbaciany jest oskubany....Łodygi moga posłużyć do produkcji kuki-cha.
Tencha ktora zmielona zamienia sie na matcha
Pan Kondo pokazuje różnicę jakości matcha miedzy zbiorem ręcznym a maszynowym.
Uwielbiam stare przyrządy bez elektroniki
Także wspaniale delektować się matcha wyprodukowaną przez właściciela.
W Nishio jest świątynia gdzie hoduje sie krzewy herbaciane........
Można obejrzeć dzbany ktore służyły do przechowywania tencha -
kiedyś dawno w czasach gdy nie było lodówek ..
Widok na ogrody przyswiattynne bez rewelacji.
Drogi Robercie! Informacja o tym, że matcha produkowana jest z gyokuro pojawia się już nawet w książce o szumnym tytule "Course in Tea Sommelier". Smutne.
OdpowiedzUsuńBardzo chciałbym spróbować tencha, do tej pory mnie to ominęło.
Jak zawsze ciekawy wpis i cieszy mnie to, że publikujesz z taką częstotliwością.
Panie Robercie, proszę o kontakt jeśli może Pan w terminie 14 marca 2017 poprowadzić warsztaty z herbaty - grupa kameralna, zależy mam na autorytecie w temacie. Proszę o wiadomość k.bialas@selectevents.pl
OdpowiedzUsuńWspaniały wpis. Zabrakło mi tylko informacji o samym sposobie mielenia liści. Łodygi są oddzielane, ogonki również, ale co z unerwieniem? Czy też się je oddziela, czy mieli razem z blaszką? Jak długo się mieli?
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej herbaty za sam jej wygląd :D nigdy nie próbowałam ale najwyższa pora. :)
OdpowiedzUsuńWidzę że trzeba będzie popracować nad opisem produkcji MATCHA...Przy następnej wizycie przedstawię proces mielenia listków oraz ich selekcję.Pytania są bardzo pomocne bo dają wskazówki co może być interesujące.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń