Mending Huangya 蒙頂黄芽 to bardzo cenna i jednocześnie trudna w parzeniu herbata.Pąki zbierane były ok. 22marca - a cała obróbka wykona ręcznie . (手工)
Otrzymałem tylko 5 gram tej żółtej herbaty.
W przeciwieństwie do wielu aromatycznych i bogatych w smak herbat Mending Huangya posiada specyficzny posmak którym określa sie jej wartość .
Jak widać to nie listki lecz pąki . Dostęp bardzo ograniczony tylko dla osób związanych z ośrodkiem badawczym herbaty w Nanjing. Na drodze szczęśliwego zbiegu okoliczności taki skarb dostał się do moich naczyń herbacianych. Lekki stres i podniecenie - żeby dobrze zaparzyć - żeby nie zmarnować drogocennych listków .
Tak samo jak w przypadku innych herbat (szczególnie zielonych) smak Mending Huangya możemy regulować temperaturą parzenia. Jeśli zaparzymy w temp. powyżej 80C otrzymamy wyrazisty smak z elemtami goryczki. Jeśli zaparzymy poniżej 80C smak powinien być rozbudowany ale bez mocnejszych akcentów.
Z tego co wiem te herbaty rozprowadza się jako materiał do studiów na temat autentycznych herbat żółtych prosto z autoryzowanych ośrodków badawczych. Aby lepiej poznać Mending Huangya. zorganizowano specjalne profesjonalne szkolenie gdzie wyjaśniono proces... zaproszono specjalistów zajmujących się tylko herbatami z gór Mending.( 蒙頂山) W szkoleniu udziału nie brałem ale otrzymałem materiały objaśniajace czym i jak wytwraza sie te żółtą herbate. Dokladnie przedstwiono czym jest proces 悶黄Mèn huáng - wlasciwy tylko dla herbat żółtych.
Pierwsze parzenie
Jak zaparzyć? - wybieram temperature poniżej 80C trzeba parzyć ok. 3min.
napar nie ma jescze koloru
W gaiwanie ?
W Chinach parzenie tego typu herbat najczęściej odbywa się w szklanych naczyniach - w żarodpornych długich szklankach.
Przy drugim parzeniu kolor staje brazowo -żółty.
Smak - przyjemy warzywny ?
trzecie parzenie -jak widać ostanie.
蒙頂黄芽 Mending Huangya - to herbata o specyficznym smaku raczej obytych z innymi gatunkami. Dobrze jest czasami coś takiego skosztować . Świetna herbata jako materiał edukacyjny - trudna w produkcji wiec bardzo droga.
Ach, moje kubki smakowe już czują ten warzywny smak. Spróbowałbym. Uwielbiam ten posmak.
OdpowiedzUsuńNa szczęście ja dziś też smakowałem "warzywa" zawarte w Giddapahar First Flush Darjeeling (EX-1/2017). Znakomita herbata.
A kolejne wiosenne, tegoroczne Darjeelingi już w drodze.
Serdecznie Cię pozdrawiam!