Jadąc do Chin - gdzie się udać aby poznać najwięcej kultury herbacianej ?
To pytanie nie ma raczej jednej odpowiedzi. Wszystko zależy jakie herbaciane wibrajce chce sie doświadczyć ? jakie zrobić zakupy itp..
Kufle - z herbatą - Changsha - stolica prowincji Hunan; pijemy palimy ,gramy w karty -gdzie ta kultura - Czar magii Wschodu..? Czy to traktowanie po "zachodniemu " bo rozmiary naczyń pokaźne (?)
aby sprzedac herbate -potrzebne sa te same techniki marketingowe jak do innych towarów.
Świetnie ze znajdziemy miejsca gdzie kładzie się nacisk na artystyczne ukaznie walorów herbat.
Trzeba będzie poświęcić trochę uwagi na temat doświadczeń podczas odwiedznia Chin - miejsca narodzin kutury herbaty, kraju gdzie powstaje najwiecej rodzajow herbat. Należało by ukazać jak ogromne dysproporcje istnieją wielu prowincjach jesli chodzi o traktowanie herbaty. W celu poznwczym juz prawie od 20 stu lat corocznie odwiedzam miejsca z wiazane z uprawami i dzieki temu moge podzielic sie subiektwnymi opisami opartymi na dlugoletnich na obserwacjach a nie statystykach i czy komercjalnych opisach. Trzeba bedzie wyjasnic wiele spraw oraz ukazac prawdy zagubione w "chosie internetowym". Dotyczy to handlu nie tylko suszem ale oraz coraz wiecej akcesoriami herbacianymi. Co ciekawe dzieki mozli mozliwosci zakupow na chinskich stronach typu Aliexpress mam wrazenie ze dotyczy to tez naszego polskiego rynku..
a jak tu sie odnaleźć...?
Takie miejsca gdzie popija sie w stylu Gong Fu Cha w parku naturalnie bez ceremonialnie.... ale nieliczne jak tak ogromy kraj..
Butiki herbaciane
ceny ? ile to kosztuje to samo w Pekinie ? Szanghaju ? a ile Kanton`ie...... to są bardzo odmienne miejsca herbaciane.. Czengdu ? Kuming ? Harbin ? a moze Xiamen ?
Chiny ? nie sa jednakowe jeśli chodzi o ceny i traktowanie herbaty ..
Przykladami z roznych miejsc w Chinach postaram sie dac namiary - oczywiscie jesli jest zainteresowanie.
W Chinach to ja jeszcze nie piłem żadnej herbaty.
OdpowiedzUsuńA co " Galanteria skórzana jaką McKlein" -Art&Luiz ----pili w Chinach ????
UsuńIm więcej staram się przyswoić wiadomości o herbacie, tym bardziej zaczynam uświadamiać sobie, jak często odpowiedzią jest "To zależy". Chiny są ogromne, zróżnicowane. Do niedawna też miałam wyobrażenie, że jest tylko jedna właściwa "herbata po chińsku". W ignorancji żyje się łatwiej.
OdpowiedzUsuńDużo nauki, dużo trudu trzeba włożyć, żeby zacząć rozumieć i doceniać herbatę, jej kulturę i to co ona wyraża.
Mam nadzieję, że wpisów o tych różnicach i smaczkach będzie dużo. :)