Ostatnio w posiadanie dostały mi się dwie publikacje związane z herbatą.
„ Rymowane historie herbaciane oraz miniatury” - to chyba pierwszy tomik wierszy wydany w Polsce całkowicie poświęcony herbacie w . Osobiste przygody z parzeniem , „marzenia herbaciane „ Gdzie sam autor pisze o sobie „ Stawiam dopiero pierwsze kroki..”
Czyżby Ivan intuicyjnie wyczuwał dalekowschodnie 初心 (Pierwsze serce) że jest się zawsze na ‘Początku Drogi” - im więcej się poznaje, im więcej się praktykuje , tym bardziej widzi się że są to ‘dopiero pierwsze kroki.’ i ... tylko….
Na zdjęciu widzimy piękny strój koreański Pani Park Sung Won – która robiła pokaz parzenia na festiwalu Czaisz we Wrocławiu. - witamy w herbacianym światku.
„ A jakie masz plany na swoje życie?
Ja mam w planach głęboki sen i dobrych herbat picie
Czasem to kłoci się ze sobą ,
Dlatego nie jestem skowronkiem a sową „
Co do okładki – tutaj eksponaty - Pojemnik na herbatę praca Andrzeja Bero.
z przyjemnością można polecić niewinnych rymowanych powieści Ivana
dla siebie do czytania oraz na wspaniały nie banalny prezent.
A tomik zakupić można u naszych przyjaciół Gosi i Adama – czyli herbaciarni na Ludnej.
https://herbatyczas.pl/pl/strona-glowna/960904-rymowane-historie-herbaciane-ivan-sitsko.html
Należy też wspomnieć że tomik poświęcony jest pamięci herbaciarza od” picia herbatku „- Igora Bagailuika który odszedł nagle pozostawiając wiele herbacianych planów- stało się to niesłychanie szybko.. Udało się Ivanowi zrobić wpis ..dedykacje.
smutne ale dobre.. Mam nadzieje jeśli wyjdzie wznowienie >>>drugie wydanie to zostaną zamieszczone tuszowe prace i rysunki Igora
„ Kawa i herbata na ziemiach polskich .Handel ,konsumpcja ,obyczaje „– to ciekawy zbiór informacji dokumentujący handel kawy i herbaty w od polskich początków sprowadzania do końca drugiej wojny światowej..
Dla mnie ( nie ) ciekawym faktem jest to że w okresie odzyskania niepodległości przez Polskę spożycie herbaty spadło a import ograniczał się do 3ch rejonów Indii Brytyjskich , Cejlonu i Indii Holendrskich. Z tego wynika że z Chin i Japonii herbat nie importowano.
Czasy powojenne PRL – dobre i złe strony dla herbaty – to nowy obszar czasowy który inspiruje -
Komentarze
Prześlij komentarz