Od kilku tygodni książka „The Tale of Tea „ holenderskiego autora George van Direm jest na moim biurku - staram się powoli zapoznać z jej treścią a to wymaga sporo wysiłku. Jak sam pisarz określił jest to „ciężka książka „ bo waży ok.3kg.
„The Tale of Tea „ - to zbiór udokumentowanych informacji z rożnych tematów , kompilacja -analiza herbacianych zagadnień w 12stu rozdziałach jaką może spisać erudyta wykładowca akademicki - profesor uniwersytetu. Ze znanych mi książek podobny układ , konstrukcję posiada opracowanie „ Powieki Bodhidharmy „ pana profesora Przemysława Trzeciaka. Waga „Powiek Bodhidharmy „ to ok 0,5kg i ogranicza się do historii herbaty w Chinach i Japonii ( bez uwzględnienia sztuki i filozofii Sencha-do) i jest to przedstawienie setek -informacji nie koniecznie związanych z herbatą. Obaj autorzy– to wykładowcy środowiska akademickiego p. George van Direm jest badaczem lingwistyki – wybitnym znawcą specjalistą od języków narodów zamieszkujących Himalaje a p. Trzeciak -emerytowany historyk sztuki wykładowca Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie -pasjonat sztuki -filozofii Zen. Autorzy nie są związani bezpośredniego ze specjalistycznym gronem badaczy krzewu herbaty czy praktycznym studiowaniem przygotowania naparu herbacianego.
Dla mnie czerpiącego wiedzę z japońskich czy chińskich źródeł -wielka księga „The Tale of Tea „ - jest świeżym nowym ukazaniem tematów herbacianych i jednocześnie szansą skonfrontowania swoich doświadczeń. Jak się ma tekst książki ? Pojawiają się przemyślenia, uwagi. Zauważyłem wyjaśnienia które kolidują naukami jakie pobierałem na kursach ,z doświadczeniami czy być może też z przyzwyczajeniami.
Dodatkowo ukazuje się ciekawe zjawisko – .Jestem teraz bardzo wdzięczny tym wszystkim którzy poprawili ukazali jak poznawać tematy herbaciane, zaobserwować błędy które kiedyś popełniałem.. itp.
Niebieskie wzory na bialej porcelanie -zielony nadole
Kwestia koloru -Niebieskie herbaty ???
Str.129 - Blue Teas , Swarthy Dragons and Rock Teas
„ Blue tea or qīng chá青茶 is lightly fermented or partialy oxiddised tea.The name blue tea is perhaps unfamiliar to many English speakers. „
- Ten nieszczęsny qīng 青 . z mojego doświadczenia – to kolor „ zielony „ świateł sygnalizacji świetlnej” W języku japońskim ao 青 - to ciemo-szaro zielony o niebieskim odcieniu - kolor liści jarmuża ( Brassica oleracea L. var. sabellica L. ) ? W języku japońskim mamy słowo; seinen 青年– co znaczy młodzież – ludzi „zielonych „ młodych dojrzewających
qīng píngguǒ 青蘋果 – tak po chińsku mówi się na zielone jabłko ..
Qīng 青 to raczej zielony w sensie psychologicznym – bliski znaczeniu polskiemu znaczeniu – bycia „ zielonym „ -w danym temacie -czynności..surowe niedojrzałe – to nie pierwsza zieleń wiosenna pełna energii… Qīng 青 to zgaszona zieleń - niebiesko zielony-
Zielony ryoku - lǜ 緑 - to jasny jak żółto -zielony ten kolor znajdziemy w określeniu kategorii herbaty zielonej ryokucha po jap. 緑 茶 albo lǜchá 綠茶 po chińsku…W książce pojawia się herbata „ Green Snail Spring” czyli Bìluóchūn 碧螺春 Bì碧bìsè 碧色 oznacza po chińsko niebieski – ale taki nie do końca bo to może być zielony w przypadku jeśli chodzi o kolor wody – kiedy jest trudno określić czy jest zielona czy niebieska - inaczej w przypadku 碧玉 kamieni szlachetnych będzie to „wodnisty szklisty zielony” dodatkowo mamy 翠色 zielony jak jadeit……No ale - po co wyliczanie odcieni koloru zielonego ?
poszukiwania wizji koloru zielonego
-Ponieważ – bardzo często możemy spotkać z tymi kolorami jeśli chodzi o nazwy herbat. -------- W ubiegłym roku ( 2021 r. wiosna ) - herbaciane skojarzenia ze słowem qīng 青 -świetnie przedstawił Konrad Pociask na swoim wpisie facebookowym –" Konard o Herbacie" - to konieczna lektura żeby poznać ile znaczeń może mieć qīng 青 w świecie herbaty.
zielony ma wiele odcieni
.Autor „The Tale of Tea „ przyjął wersje z Blue tea - qīng chá青茶.
Jednakże herbata niebieska – mnie to nie przekonuje ..tym bardziej podział herbat niebieskich na podgrupę oolong wūlóngchá烏龍茶 - (str129) oraz herbaty w pełni oksydowane skalne yán chá岩茶 z Anxi (?nie słyszałem ) oraz gór Wuyi -(str.131). Niestety w podziale herbat stopniowo częściowo oksydowanych -oolongach nie wspomina o Baihao Oolong (Oriental Beauty, 東方美人 ) czyli o oolongu o najwyższej oksydacji listków… nie ma żadnej wzmianki znanych Dancong Oolongach z gór Feniksa Fenghuang Shan (鳳凰山 )..
Należy dodać ze w Chinach oficjalnie zaprzestano używać kategoryzowania qīng chá青茶 na rzecz wūlóngchá烏龍茶 .
zestawione odcienie zieleni
Profesor George van Direm – jest językoznawcą być może zainspirował się słowem qīngkōng 青空 - czyli niebieskiemu kolorowi nieba? Albo z niebieskim domem 청와대 靑瓦臺 siedzibie prezydenta Korei Południowej? - Być może tak bogata różnorodność herbat oolong - które klasyfikowane są jako częściowo -stopniowo oksydowane wymaga bardziej fachowego opisu..?
„The Tale of Tea „ ma 900 stron... wiele wiele do czytnia... poznawania ,analizowania.
Komentarze
Prześlij komentarz